W ostatnim czasie coraz częściej słyszymy, że kolejne sądy uchylają mandaty oraz decyzje administracyjne w związku z nienoszeniem maseczek, a postępowania umarzają lub odmawiają ich wszczęcia. Wiele osób zadaje pytanie, czy postępowanie policji oraz sanepidu w tym zakresie jest bezprawne oraz jakie stanowisko ostatecznie zajmą sądy? Jakkolwiek samo omówienie podstawy prawnej określonych przez rząd nakazów oraz ewentualnych naruszeń prawa może nie budzić wątpliwości – tak należy pamiętać, że orzeczenia sądów nie zawsze będą jednolite i mogą różnić się od siebie. W związku z tym nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy wszystkie sądy postąpią analogicznie – a wręcz przeciwnie – taki scenariusz jest mało prawdopodobny.
Egzekwowanie noszenia maseczek w związku z epidemią koronawirusa może odbywać się dwutorowo, poprzez:
- nałożenie przez policję mandatu karnego;
- nałożenie przez sanepid kary administracyjnej.
Mogą one zostać nałożone osobno, jak również łącznie – jednak odbywa się to w dwóch odrębnych trybach i procedurach. Ostatnio częstą praktyką policji jest kierowanie sprawy do sanepidu w przypadku, gdy dana osoba odmawia przyjęcia mandatu.
W przypadku nieprzyjęcia mandatu karnego sprawa jest kierowana do sądu, który rozstrzyga, czy doszło do popełnienia wykroczenia, czy też nie. W ostatnim czasie coraz częściej sądy podejmują decyzję o odmowie wszczęcia postępowania i uchyleniu mandatu. Chodzi przede wszystkim o to, że omawiane ograniczenia zostały wprowadzone na podstawie rozporządzenia, które nie jest aktem prawnym umożliwiającym ograniczenie podstawowych wolności człowieka – powinno to zostać uczynione ustawowo (aktem prawa wyższego stopnia niż rozporządzenie) – czego władze do dnia dzisiejszego nie zrobiły. Zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji : „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.” Obowiązek zakrywania ust i nosa został wprowadzony rozporządzeniem, które z kolei miało zostać wydane na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Problem jednak w tym, że ustawa ta przewiduje, iż obowiązek stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów może być nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów wyłącznie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie. Z tego wynika, że obowiązek zakrywania ust i nosa nie może dotyczyć osób zdrowych, a wprowadzony rozporządzeniem nakaz noszenia maseczek przez osoby zdrowe i niepodejrzane o zachorowanie został wprowadzony bezprawnie, z naruszeniem Konstytucji, a więc nie może on stanowić podstawy rozstrzygnięcia Sądu. Aktualnie coraz więcej sądów idzie w tym kierunku orzeczniczym, niemniej jednak nie można oczekiwać, że każdy sąd będzie orzekał analogicznie, ponieważ zdarzają się również orzeczenia uznające winę sprawcy.
W orzeczeniach sądów pojawiła się również inna podstawa odrzucenia wniosków policji o ukaranie dot. nakazów, które zostały już zniesione – chodzi o zakaz przemieszczania się i nakaz noszenia maseczki w przestrzeni publicznej (należy rozważyć kiedy kara została nałożona, a kiedy sąd rozpatruje daną sprawę – czy nakaz noszenia maseczek w dalszym ciągu obowiązuje, czy został już zniesiony). Przykładowo, jeśli kara za brak maseczki w przestrzeni publicznej została nałożona 15 maja 2020 r. (kiedy nakaz ten obowiązywał) – a sąd rozpatrywał sprawę 07 października 2020 r. (podczas gdy nakazu tego już nie było – bo osoba ukarana zachowała odległość 1,5 m w przestrzeni publicznej) – zgodnie z art. 5 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza gdy czyn nie zawiera znamion wykroczenia, albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia. Pozwala to na umarzanie postępowań z uwagi na nieobowiązywanie w dniu orzekania nakazu noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.
Jeśli chodzi o kary administracyjne nałożone przez sanepid – podobnie jak wyżej, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny decyzją z dnia 24 czerwca 2020 r. umorzył sprawy i uchylił kary w stosunku do czynów naruszających obowiązki określone w rozporządzeniach Rady Ministrów, które w chwili orzekania już nie obowiązywały. Jako podstawę prawną wskazał przepis art. 189c Kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którym: „Jeżeli w czasie wydawania decyzji w sprawie administracyjnej kary pieniężnej obowiązuje ustawa inna niż w czasie naruszenia prawa, w następstwie którego ma być nałożona kara, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest ona względniejsza dla strony“.
W orzecznictwie sądów również można spotkać się z wyrokami uchylającymi decyzje administracyjne w związku z przekroczeniem delegacji ustawowej, o której pisałam wyżej w odniesieniu do mandatów. Tak orzekł m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp (Wyrok z dnia 23 września 2020 r., sygn. II SA/Go 332/20): „Naruszenie w rozporządzeniu wykonawczym delegacji ustawowej jest równoznaczne z jego wydaniem w tej części bez podstawy ustawowej, z kolei akt administracyjny wydany na podstawie takiego rozporządzenia musi być uznany za wydany z naruszeniem prawa, w tym przypadku art. 52 ust. 1 – 3 Konstytucji RP. Zgodnie bowiem z art. 7 Konstytucji RP organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Zasada ta znalazła odzwierciedlenie w art. 6 KPA. (…)W konsekwencji nałożenie sankcji administracyjnej (kary pieniężnej) zawartej w przepisie art. 48a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, za naruszenie obowiązku poddania się kwarantannie (art. 46b pkt 5 cyt. ustawy), należy uznać za niezgodne z prawem.”
Ponadto Rzecznik Praw Obywatelskich wskazywał na dodatkowe argumenty, które powinny stanowić podstawę do uchylenia kary, jak np. fakt, że sanepid nakłada kary administracyjne na podstawie wyłącznie notatki sporządzonej przez policję. Notatka zawierająca dane osobowe strony przekazana organowi inspekcji sanitarnej na potrzeby postępowania administracyjnego jest dowodem sprzecznym z prawem, a tym samym nie może stanowić podstawy do ustalenia stanu faktycznego przedmiotowej sprawy. Policja nie jest upoważniona do podejmowania czynności zmierzających do wykrycia naruszeń prawa sankcjonowanych następnie w postępowaniu administracyjnym poprzez wymierzenie kary pieniężnej, o czym przesądza treść art. 14 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. 0 Policji (Dz. U. z 2020 r. poz. 360), który określa zamknięty katalog celów, na potrzeby których ta formacja podejmuje określone rodzajowo czynności. Ponadto, żaden przepis ustawy nie daje policji uprawnień do gromadzenia informacji o osobach fizycznych na potrzeby postępowań administracyjnych prowadzonych przez inny organ, a następnie przekazywania tych informacji organowi administracji publicznej, jakim jest organ inspekcji sanitarnej. Należy więc uznać, iż jedyny dowód na podstawie którego sanepid wydaje decyzje jest nielegalny.
Kolejny istotny zarzut, to brak umożliwienia stronie udziału w postępowaniu (art. 10§ 1 k.p.a.). Decyzje zapadają bez przeprowadzenia właściwego postępowania, podczas którego strona powinna mieć możliwość wypowiedzenia się co do powodów naruszeń, które mogłyby podważyć zasadność nałożonej kary – przepis art. 77 § 1 K.p.a. nakłada na organ administracji publicznej obowiązek zgromadzenia i rozpatrzenia całego materiału dowodowego. Wynikająca z tej regulacji zasada zupełności materiału dowodowego obliguje organ do zebrania wszelkich niezbędnych dowodów dla dokładnego wyjaśnienia i rozstrzygnięcia sprawy.
Ponadto strona powinna mieć możliwość wypowiedzenia się w sprawie swojej sytuacji materialnej i osobistej, które mają stanowić podstawę do określenia wysokości wymierzonej kary, zgodnie bowiem z art. 189d K.p.a., wymierzając administracyjną karę pieniężną, organ administracji publicznej bierze pod uwagę:
- wagę i okoliczności naruszenia prawa, w szczególności potrzebę ochrony życia lub zdrowia, ochrony mienia w znacznych rozmiarach lub ochrony ważnego interesu publicznego lub wyjątkowo ważnego interesu strony oraz czas trwania tego naruszenia;
- częstotliwość niedopełniania w przeszłości obowiązku albo naruszania zakazu tego samego rodzaju co niedopełnienie obowiązku albo naruszenie zakazu, w następstwie którego ma być nałożona kara;
- uprzednie ukaranie za to samo zachowanie za przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe;
- stopień przyczynienia się strony, na którą jest nakładana administracyjna kara pieniężna, do powstania naruszenia prawa;
- działania podjęte przez stronę dobrowolnie w celu uniknięcia skutków naruszenia prawa;
- wysokość korzyści, którą strona osiągnęła, lub straty, której uniknęła;
- w przypadku osoby fizycznej – warunki osobiste strony, na którą administracyjna kara pieniężna jest nakładana.
Jeśli chodzi o kary nakładane przez sanepid, obecnie niektóre organy same odstępują od karania za brak maseczki. Zazwyczaj nakładane są kary jedynie za naruszenie obowiązku hospitalizacji, kwarantanny i izolacji, czyli wobec osób chorych lub podejrzanych o chorobę. Przykładowo – Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdyni uznaje nielegalność kar administracyjnych za brak maseczek, wskazując że nakaz noszenia maseczek nie stanowi nakazu, którego naruszenie jest sankcjonowane karami wymienionymi w art. 48a ust. 1. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Niemniej jednak równie często zdarza się, że nawet wskutek złożonego odwołania, organy wyższego stopnia (Wojewódzki Państwowy Inspektor Sanitarny) podtrzymują decyzje w mocy i jedyne rozwiązanie jakie nam pozostaje to złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Jak więc widać, w zakresie nakładania kar – zarówno w formie mandatu, jak i kary administracyjnej- można znaleźć szereg naruszeń prawa, które w wielu przypadkach są uznawane tak przez sąd, jak i organy administracyjne. Trzeba również pamiętać, że poza ogólnymi naruszeniami – które mogą być podnoszone w każdej sprawie, należy także uwzględnić konkretny stan faktyczny oraz okoliczności złamania nakazu noszenia maseczki, które dodatkowo mogą wzmocnić argumentację użytą w środku zaskarżenia. Jednocześnie nadmienię, że w prawie polskim orzeczenia poszczególnych sądów nie są wiążące i nie stanowią źródła powszechnie obowiązującego prawa, dlatego trzeba liczyć się z sytuacją, w której jeden sąd orzeknie na korzyść strony, a inny – rozpatrując analogiczny stan faktyczny – podejmie zupełnie inną decyzję.
UWAGA ! ZMIANA OD 02 GRUDNIA 2020 R.!
Dnia 2.12.2020 wszedł w życie powszechny obowiązek maseczkowy. Oznacza to, że nakaz zakrywania ust i nosa w końcu znalazł swoją podstawę prawną. Co więcej, aktualne przepisy nie przewidują możliwości nałożenia przez sanepid kary administracyjnej w związku z nieprzestrzeganiem tego nakazu – czy to było zamierzone działanie, czy kolejne przeoczenie rządzących? O tym zapewne dowiemy się w najbliższym czasie.
Jeśli potrzebujesz pomocy lub chcesz uzyskać więcej informacji, zapraszam do kontaktu z kancelarią -> formularz -> dane kontaktowe
Jeśli jesteś zainteresowany innymi artykułami i chcesz być na bieżąco ze wszystkimi ciekawostkami prawniczymi, zapraszam do polubienia i obserwowania mojej strony na facebooku -> Kancelaria Adwokacka Magdalena Tybor.
Przeczytaj również:
Jak odwołać się od negatywnej decyzji ZUS dot. świadczenia postojowego lub zwolnienia ze składek?
Comments are closed.